Zmień na ciemny motyw
Drugie w tym roku zebranie Komisji Międzyzakładowej rozpoczęło się od przedstawienia przez przewodniczącego Jana Seweryn nowego członka Komisji Międzyzakładowej, którym po wyborze na przewodniczącego "Solidarności" w wydziale Premium, został Mariusz Wolański. Następnie przyjęto do Związku dwu nowych członków. Kolejnym punktem zebrania były relacje zakładowych społecznych inspektorów pracy w MAN (Zbigniewa Palacza) i w PKC (Piotra Bracika) z ich działalności w roku 2013. Zapraszanie zakładowych społecznych inspektorów pracy na spotkania z Komisją Międzyzakładową stało się już tradycją. Spotkania takie odbywają się na początku roku i są okazją do zapoznania się członków Komisji z efektami działalności SIP. Następnie przewodniczący poinformował o sytuacji w poszczególnych zakładach, które swoim działaniem obejmuje Komisja Międzyzakładowa. W MAN rozpoczną się w najbliższy poniedziałek rozmowy na temat podwyżki wynagrodzeń. Kolejną sprawą jest interwencja Związku w sprawie fatalnej atmosfery pracy na magazynie i na jednej z placówek na lakierni. W sprawie tej odbyło się spotkanie przedstawicieli NSZZ "Solidarność" z prezesem Ziętkiewiczem. Prezes obiecał zająć się tym problemem. Omówiono także sprawę zatrudniania w MAN pracowników przez agencję pracy tymczasowej. W PKC na chwilę obecną nie wiadomo, kiedy odbędzie się spotkanie w sprawie podwyżki wynagrodzeń. Kilka tygodni temu przedstawiciele Zarządu deklarowali rozpoczęcie rozmów na ten temat na przełomie stycznia i lutego, ale jak do tej chwili nic takiego nie miało miejsca. Bulwersującą sprawą jest uruchomienie na AiB tak zwanych bramek. Stało się to po przysłaniu z PIP protokołu pokontrolnego, w którym inspektor udowadnia, że żadne przepisy w tej sprawie nie zostały złamane. Stanowisko inspektora PIP jest dla NSZZ "Solidarność" nie do przyjęcia, dlatego Związek wystosował kolejne pismo do PIP, w którym domaga się rekontroli, czyli ponownego zbadania sprawy. W Gegenbauer również nie rozpoczęły się rozmowy na temat podwyżki wynagrodzeń i przyzna pracownikom, którzy mają pracować w systemie 18 zmianowym, takiego samego dodatku (200zł) jak pracownikom MAN-a w tym systemie pracującym. Rozmowy mają się rozpocząć w chwili gdy, jak stwierdził prezes Kotarba, opracowany zostanie nowy system pracy. Ma się to stać wkrótce. W dalszej części zebrania przewodniczący omówił skierowanie przez rząd RP do Sejmu projektu ustawy wprowadzającej dwunastomiesięczny okres rozliczeniowy i tak zwany ruchomy czas pracy. Jest więcej niż pewne, że Sejm projekt zatwierdzi a stanie się to najprawdopodobniej w najbliższych tygodniach. Wprowadzenie zaproponowanych przez rząd zmian spowoduje, że pracodawcy będą w zasadzie dowolnie dysponować czasem pracy pracowników. Ostatnim punktem zebrania była informacja o przekazaniu do starachowickiego oddziału PCK 25 paczek ze słodyczami, które nie były odebrane do końca stycznia.
Janseweryn
Czw 7 Lut 2013, 15:35